czwartek, 30 października 2014

Święto zmarłych czy pogański rytuał ? Część 2

W pogańskich kulturach sporo jest odpowiedników Dnia Zmarłych czy Zaduszek. Postaram się w miarę możliwości pokazać te pogańską uroczystość w różnych kulturach.

Starożytna Grecja

Genezje albo Nekyzje Niewiele wiemy o tym święcie. Prawdopodobnie początkowo było to rodzinne święto, w którym wspominano zmarłych przodków i krewnych, a także oddawano cześć bogini Gai. W późniejszych czasach przekształcono je w zbiorowe święto ku pamięci zmarłych. Wzywano wtedy opieki Agatodajmona (Dobrego Demona, strażnika umarłych), dokonywano libacji i składano ofiary (kwiaty, ryż gotowany w mleku, miód, masło) i wymieniano się nawzajem podarkami.

W mitologii Jana Parandowskiego, a dokładniej w wiadomościach wstępnych, mamy krótki wstęp jak żyli starożytni grecy. Autor daję krótki wstęp do wierzeń i systemu kastowego, między innymi opisuje kult zmarłych; 

"W najdawniejszej religii było pełno demonów, mocy nieczystych szkodliwych dla człowieka w codziennym życiu. Przed nimi starano się bronić wszelkimi magicznymi środkami: przebraniem, tańcami,hałaśliwą muzyką. 
Z demonami wiązał się kult umarłych, który w najstarszej religii greckiej zajmował miejsce naczelne. Zwłoki grzebano, składając do grobu kosztowności, broń, rożne naczynia, figurki zwierząt domowych - całe gospodarstwo. Wierzono zapewne, że nieboszczyk może wrócić na ziemię, gdyby nagle zatęsknił do pozostawionych bogactw. Skoro zaś weźmie część ich ze sobą, istnieje prawdopodobieństwo, że nie zechce już więcej nawiedzać swego domu.



Zmarły był straszną i mściwą potęgą, lada chwila mógł zjawić się jako upiór. Usiłowano go przebłagać darami i ofiarami. Pierwszą daniną był płaszcz pogrzebowy-gwałtowny, namiętny - rozdzierano sobie twarz paznokciami, wyrywano włosy. Na grobie zabijano zwierzęta i niewolników. Nie tylko w dzień pogrzebu, ale i później od czasu do czasu rodzina przynosiła ofiary. Przez rurę zlewano do wnętrza mogiły krew zarżniętych zwierząt na pożywienie dla umrzyka.

Po pogrzebie odbywała się w domu stypa i sądzono, że dusza zmarłego jest gospodarzem biesiady. W Atenach, w czasie święta Antesteriów, na wiosnę obchodzono powszechne zaduszki. Obok świątyni Dzeusa była spora szczelina w ziemi. przez nią spłynęły w głąb wody potopu i przez nią w trzeci dzień Antesteriów dusze wychodziły na ziemię. Zamykano świątynie, aby dusze tam nie weszły i nie splamiły swoja obecnością miejsc poświęconych bogom. Drzwi domów pozmazywano smołą, w przekonaniu, że smoła  odstrasza siły nieczyste. Każda rodzina zastwaiała u siebie ucztę zmarłych." 
- Jan Parandowski Mitologia Wierzenia i podania greków i Rzymian strona 10/11 wyd. Czytelnik Warszawa 1979 


"Grecy wierzyli, że dusza siedzi w ciele w postaci małej laleczki, widocznej przez źrenicę oka, którą dlatego nazywali KORE (po łac. pupilla) - dziewczynką. W sztuce wyobrażano ją nieraz jako drobną uskrzydloną istotkę.
Te nieuchwytne jestestwa mogły darzyć błogosławieństwem lub wyrządzić szkodę. Dusza staje się na tamtym świecie istotą wieszc
zą i, jawiąc się we śnie, zsyła marzenie ostrzegawcze. Czasami jednak niewidzialnym dotknięciem sprowadza  nagłą chorobę, odbiera rozum lub życie. Szczególnie niebezpieczne są dusze tych, co zmarli przedwcześnie śmiercią gwałtowną" 
- Jan Parandowski Mitologia Wierzenia i podania greków i Rzymian strona 12 wyd. Czytelnik Warszawa 1979 

Wiadome jest, że starożytna Grecja opływała w ofiary dla bóstw/demonów. Codziennie przelewano krew zwierząt a nawet ludzi. Jednakże kult zmarłych był równie obsesyjny co bóstwa. W szkole uczą nas to co dobre jednak nie zawsze się mówi jacy ohydni byli w swych kultach. Widać święto zmarłych dość mocno akcentowane. przejdźmy do następnej starożytnej kultury.

wtorek, 28 października 2014

Święto zmarłych czy pogański rytuał ? Część 1




Większość ludzi ma przed sobą obraz Święta Zmarłych wyglądającej mniej więcej tak ;

"Uroczystość Wszystkich Świętych wywodzi się głównie z czci oddawanej męczennikom, którzy oddali swoje życie dla wiary w Chrystusa, a których nie wspomniano ani w martyrologiach miejscowych, ani w kanonie Mszy Świętej. Pierwotnie święto to obchodzono 13 maja.
IV wieku rozpowszechniła się tradycja przenoszenia całych relikwii świętych lub ich części, na inne miejsca. W ten sposób chciano podkreślić, że święci są własnością całego Kościoła. Kiedy w 610 papież Bonifacy IV otrzymał od cesarza starożytną świątynię pogańską Panteon, kazał złożyć tam liczne relikwie i poświęcił tę budowlę na kościół pod wezwaniem Matki Bożej Męczenników. Od tego czasu oddawano cześć wszystkim zmarłym męczennikom, w dniu 13 maja.
Papież Grzegorz III w 731 przeniósł tę uroczystość z 13 maja na dzień 1 listopada. Powodem były prawdopodobnie trudności z wyżywieniem rzesz pielgrzymów przybywających do Rzymu na wiosnę. W 837 Grzegorz IV rozporządził, aby odtąd 1 listopada był dniem poświęconym pamięci nie tylko męczenników, ale wszystkich świętych Kościoła katolickiego. Jednocześnie na prośbę cesarza Ludwika Pobożnego rozszerzono to święto na cały Kościół.
Jednym z najdawniejszych, zachowanych kazań spisanych w języku polskim jest kazanie na Dzień Wszystkich Świętych (In Die Omnium Sanctorum). Kazanie to znajduje się w rękopisie Biblioteki Kapitulnej w Pradze i pochodzi z połowy XV wieku[1].
Następnego dnia po Wszystkich Świętych w Dzień Zaduszny (2 listopada) obchodzony jest dzień wspominania zmarłych (w Polsce zwany Zaduszkami). Dla katolików łacińskich i wielu innych chrześcijan zachodnich jest to dzień modlitw za wszystkich wiernych zmarłych. Ludzie odwiedzają cmentarze, aby ozdobić groby kwiatami i zapalić znicze." - źródło wikipedia 

Chociaż większość  zna te święto bądź cały ciąg świąt - "od początku były, Kościół Katolicki to zaakceptował, w Prawosławiu też jest. Czym mam się martwić, wszyscy chodzą palić świeczki. Idę dla szacunku dla zmarłego, pomodlić się aby jego dusza mogła wejść do nieba z czyśćca."  
Nie widzę żadnej przeszkody w pójściu na groby (kogoś tam) i powspominania o nim, natomiast palenie świeczek (Ameryka łacińska - często ucztowanie na grobach) i modlitwy do Boga o dusze zmarłych? No dobrze skoro uważamy, że jest to po chrześcijańsku to sprawdźmy co mówi Biblia na temat zmarłych. 

poniedziałek, 27 października 2014

Walce służące za żagiel czyli projekt rotorowce




Dziwna nazwa a jeszcze dziwniejsza technologia. Zastosowanie ; oszczędność energii - wykorzystanie powietrza jako źródła. Z przyjemnością chcę przedstawić wam mało znaną technologię i jej dzieci wynalazki. 




   Zanim przejdę do tych ciekawych łodzi i statków, przybliżę trochę działanie tzw. Rotora Flettnera.
Napęd ten zbudowany jest z  (blacha/tworzywo sztuczne) walca pionowego (może on służyć jako żagiel) zamocowanego do łodzi, zakończonym kołnierzami. Najprawdopodobniej stykają się z krzywkami bądź czymś co może przenieść siłę na silnik który zamieni ją na prąd elektryczny. Dzięki czemu zasili drugi motor zamocowany z tyłu - oczywiście z wiatrakiem w wodzie.





   A co z wiatrem? Wiatr jest tu najważniejszy, uderza on w walec powodując Efekt_Magnusa
 Najprościej mówiąc walec się obraca powodując napędzanie krzywek itp. w naszym mechanizmie następuję zamiana energii i nasz silnik napędowy (przeważnie montowany na tyle) zaczyna działać.