wtorek, 5 sierpnia 2014

Wolność gospodarcza - Przeszłość starszego pokolenia a sen kilku młodych ludzi


„Kto mądry, niech słucha i pomnaża naukę, a rozumny niech zdobywa wskazówki.”Ks. Przyp. Sal.

Źródło wiedzy starszego pokolenia to TV. Obraz pokazuje smutną prawdę... pokolenia walczącego o wolność, niestety także pokolenia, które się nią zakrztusiło. Patrząc na ilość przeczytanych książek przez nasz naród, istnieje realne zagrożenie, że kolejne pokolenia nawet nie będą wiedzieć co to znaczy być wolnym człowiekiem? i co to znaczy korzystać,dbać, walczyć o wolność ?!
Po upadku komunizmu w Europie (i to głównie przez dalsze prowadzenie się silnym kolektywem państwowym/socjalizmem komunistycznym) Polska stanęła na swoim. Wreszcie wolna, niepodległa - można rzec sen wielu się ziścił. Ustawa Wilczka dodała świeżego powiewu...wizji zarabiania pieniędzy przez poczciwego obywatelu bez strachu przed ludową pałką.
Dalej plan Balcerowicza http://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_Balcerowicza - może nie był najlepszy ale w końcu potrzebowaliśmy jakiegoś szybkiego planu odnowy. od 1989-1996/7 roku skutki zmiany systemu zaczęły się odbijać czkawką, stopa bezrobocia poszła w górę. Część narodu nie odnalazła się w nowej rzeczywistości,  rząd starał się ustabilizować gospodarkę. Brak wiedzy i może też trochę strach przed wysiłkiem jaki trzeba podjąć w kapitalistycznej rzeczywistości doprowadził do załamania się części społeczeństwa. Druga część parła do przodu, wizja wolnorynkowa dawała wiele możliwości dla mas. Rząd zaczął ustanawiać prawa, które powoli schładzały sny o wolności gospodarczej.